Czarna fasola na spontanie. Smażona z porem i prażonym sezamem. Na białym makaronie ryżowym, z tęsknoty za Azją.
What u need is what u get, czyli bierim:
Do tego dorzucamy po chwili fasolę, doprawiamy sosem sojowym i posypujemy sezamem. Mieszamy dłuższą chwilę, mimo nieodpartej pokusy pożarcia wszystkiego prosto z patelni.
W tak zwanym wolnym czasie - przez ok. 10 minut - gotujemy szeroki makaron ryżowy. I podajemy czarne na białym. Posypane extra sezamem.
What u need is what u get, czyli bierim:
- niecałą szklanka czarnej fasolki
- 1 pora
- 2 łyżki prażonego sezamu
- łyżkę oleju sezamowego do smażenia
- sos sojowy
Do tego dorzucamy po chwili fasolę, doprawiamy sosem sojowym i posypujemy sezamem. Mieszamy dłuższą chwilę, mimo nieodpartej pokusy pożarcia wszystkiego prosto z patelni.
W tak zwanym wolnym czasie - przez ok. 10 minut - gotujemy szeroki makaron ryżowy. I podajemy czarne na białym. Posypane extra sezamem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz