Wpadłszy na pomysł zmiksowania tej sałaty mam już tylko jedno skojarzenie...
Platon opowiadał. Dziękuję. Nie wiem.
Ja wiem i mieszam: mix sałat z botwinką, pokrojony w małe kawałeczki grejpfrut, czerwoną fasolkę (przepłukaną wodą) i prażone na oliwie pestki z moim ulubionym dressingiem z octu balsamicznego i miodu.
Nic więcej.
Jesteś bardzo ładna. I masz bogate (w witaminę C) wnętrze.
Platon opowiadał. Dziękuję. Nie wiem.
Ja wiem i mieszam: mix sałat z botwinką, pokrojony w małe kawałeczki grejpfrut, czerwoną fasolkę (przepłukaną wodą) i prażone na oliwie pestki z moim ulubionym dressingiem z octu balsamicznego i miodu.
Nic więcej.
Jesteś bardzo ładna. I masz bogate (w witaminę C) wnętrze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz